Category: Irlandia

Inch w Kerry na dziko

Ach co to był za camping! Tym razem wciągnęliśmy naszych starych towarzyszy podróży na Kubę (Familię Kumięgów) i nowo poznanych znajomych (Familię Łagockich) w przygodę z campingiem.Oczywiście nie zabrakło naszych wspaniałych przyjaciół Wioli i Olka, bez których wyprawa nie doszłaby do skutku! Zaczęliśmy planować szybko bo z końcem czerwca na pierwszy weekend sierpnia, a miejsc na campingach już było brak.

Czytaj dalej

Mountshannon na dziko

Na weekend sierpniowy wymyśliliśmy sobie super wyprawę w większej grupie znajomych pod namioty. Jako że duża grupa, celowaliśmy w miejsca oficjalne. A że pandemia, wszystko porezerwowane tak, że nie ma szans się wcisnąć. Tak więc ambitnie naszą rodziną wyruszyliśmy w poszukiwaniu dzikiego miejsca gdzie można by się rozbić. Preferujemy słodkowodne akweny więc kierunek na Lough Derg. Justyna wyczaiła parę możliwych

Czytaj dalej

Glenshelane na pół-dziko

W tym roku trochę przez pandemię, a trochę bo chcieliśmy rozszerzyć nasze biwakowe doświadczenie, zakupiliśmy namiot 2-sekundowy i zaczęliśmy badać gdzie tak w ogóle da radę się rozbić ‘na dziko’. Z jednej strony przesuzkiwane forum na FB, z drugiej nasza wiedza o okolicznych lasach Coilte. Jako, że to pierwszy raz, wybór padł na to drugie, a dokładniej lasek za Cappoquin

Czytaj dalej

Otwarcie sezonu 2018 – Mountshannon

Weekend Majowy i zapowiadana fala upałów w Irlandii, więc trzeba korzystać. Cel ponownie ten sam – Mountshannon. To miejsce ma po prostu swój urok i nadal powoduje, że czujemy się tu dobrze. Zaczynamy w sobotę – kiełbasa nad ogniskiem, napitki, i wieczorna kąpiel w jeziorze. Rano lekkie odgruzowanie okolic namiotu i nas samych, później wycieczka do wioski na kawę i

Czytaj dalej

Irlandia Północna

Dzieci w Polsce, więc my po raz drugi w tym roku mamy szanse pobyć tylko ze sobą. Ogólnie czas w pracy, ale weekend zaplanowany na dłuższą podróż na Północ Irlandii. Droga niby długa, ale bez stękania i ciągłej potrzeby zabawiania tylnych siedzeń, mija niemal błyskawicznie. Nasze lokum znajdujemy bez problemu i ruszamy się przejść uliczkami Portstewart. Miasteczko zdaje się być

Czytaj dalej

Wexford – Irish National Heritage Park

Pierwszy raz zapuszczamy się do Wexford. Wydawało nam się, że już tu byliśmy, ale to chyba ze względu na stojące wszędzie latem budki z Wexford Strawberries. Celem jest Irish National Heritage Park. Miejsce typowo turystyczne, co potwierdza wycieczka nastolatków z Francji, ale tego się spodziewaliśmy. Miejsce skupia się na pokazaniu historii ludzi zamieszkujących tereny Irlandii od czasów starożytnych do bardziej

Czytaj dalej

Model Railway Village i Kilcrea Friary

Sezon wycieczkowy 2017 zaczyna się powoli. W weekend pogoda dopisała na tyle, że postanowiliśmy trochę pozwiedzać. Na pierwszy ogień poszło Model Railway Village. Byliśmy tu już z Maksem parę lat temu gdy miał ostrą fazę na pociągi. Teraz i młodszej chcieliśmy to pokazać. Duże szanse, że jest to nas ostatni pobyt tu gdyż dzieci chyba jednak szybko wyrastają z oglądania

Czytaj dalej

Mountshannon – zamknięcie sezonu 2016

No i po raz kolejny wylądowaliśmy w Mountshannon. Miejsce to swoim klimatem lat 80tych i ogólnym podejściem ‘hulaj dusza’ bardzo nam spasowało i póki co nie znaleźliśmy jeszcze nic podobnego (chętnie przyjmiemy porady o innych miejscach!). Na miejsce dojeżdżamy wieczorem. Wiolki dotarli wcześniej, zaklepali miejsce (brawo Wiola!) i rozstawili do tego czasu już sprzęt więc nie pozostało nam nic innego

Czytaj dalej

Noc Świętojańska w Limerick 2016

W 2015 roku pojechaliśmy na Noc Świętojańską w Limerick z czystej ciekawości i wróciliśmy zachwyceni. W tym roku od momentu pojawienia się komunikatu, że będzie druga edycja eventu, od razu zaznaczyliśmy datę w kalendarzu. Pojechaliśmy z nadzieją wspaniałej zabawy, tym bardziej, że w tym roku miało być znacznie więcej atrakcji. I rzeczywiście plan eventu był bogaty, niestety tuż po godzinie

Czytaj dalej

Lakeside Holiday Park (Mountshannon)

Otwarcie lata odbyło się na campingu w Mountshannon, tym razem obecni byli Nawroccy, Bocheńscy no i my. Okazja była podwójna bo mogliśmy wreszcie przetestować nasz nowy namiot olbrzym. I rzeczywiście namiot okazał się wielki i mimo opisu pojemności dla 6 osób, spokojnie weszło by tam 15 🙂 Ruszyliśmy w piątek po południu żeby mieć wystarczająco czasu na rozłożenie olbrzyma po

Czytaj dalej