Słowacja urodzinowo i rodzinnie
Widzimy się z rodziną, ale nadal poza granicami. To znaczy, przylecieliśmy do Polski tylko po to by wziąć auto i pojechać do Słowacji. Spotykamy się tu z rodzinką Justyny by świętować 60te urodziny Taty. Miejsce dla nas już znane z poprzedniego wypadu, ale nadal fajnie. Ponownie zaliczamy Tatralandię i Chopok tyle, że tym razem w rozszerzonym gronie. Każdy wieczór zaś
Czytaj dalej